mwiacek.comColorColor | Mobile  
Evolve Andromeda & DVB-T (2012)
Submitted by marcin on Sun 29-Jul-2012

Polski
Polski artykuł

Technologia się rozwija - kiedyś dźwięk i obraz zapisywano analogowo (co miało wiele wad takich jak problemy z przechowywaniem nośników, ich odczytem, bezstratnym przesyłem sygnału, itp., ale w rozwiązaniach profesjonalnych potrafiło charakteryzować się znakomitą jakością), obecnie preferuje się rozwiązania cyfrowe (które często bazują na utrzymaniu tylko określonego poziomu jakości, ale eliminują wiele wad standardów analogowych).

Podobnie jest z telewizją w Polsce - kiedyś nadawano czarno-biały obraz z dźwiękiem mono, później wykorzystywano system SECAM, kolejny był PAL, a teraz zastępuje się go rozwiązaniem cyfrowym opartym na standardzie DVB-T (DIGITAL VIDEO BROADCASTING - TERRESTRIAL), co nastąpi całkowicie do 31 lipca 2013.

Przyjęto tutaj kodowanie obrazu z użyciem MPEG-4 (kodek H.264/AVC, rozdzielczość do 1280x720 bez przelotu lub do 1920x1080 z przeplotem), dźwięku z użyciem MPEG-2 Layer 2 lub Dolby Digital Plus (EAC-3).

Minusy

I tutaj zaczynają się schody - duża ilość sprzedawanych w naszym kraju odbiorników czy przystawek do nich obsługuje wprawdzie DVB-T (ale tylko z MPEG-2), w wielu nie działa dekodowanie obrazu HD (właśnie 1920x1080 z przelotem), problematyczne bywa również działanie "przejściowek" MPEG-4 na MPEG-2 wkładanych do modułów CI (widać to np. w starszych telewizorach Sharp).

Teoretycznie sprzedawcy zgodnie z prawem powinni obecnie informować o niezgodność z jedynym słusznym standardem, ale...

Innym problemem cyfryzacji jest marketing i oferowanie za "odpowiednią" opłatą akcesoriów "specjalnie przystosowanych do DVB-T" takich jak anteny (co można wręcz nazwać zwykłym naciąganiem z uwagi na to, że akurat anteny są IDENTYCZNE, zmienia się bowiem jedynie zawartość nadawanego sygnału).

Mamy również nieznajomość standardu płatnych telewizji (każda firma stosująca takie rozwiązanie może wybrać obecnie coś innego) i niestety politykę - nadawanie koncesji obecnym podmiotom było delikatnie mówiąc kontrowersyjne i najprawdopodobniej z nią związane:

  • nieprzyznanie prawa do nadawania jednej z telewizji z uwagi na sytuację finansową w sytuacji, gdy dosłownie chwilę wcześniej podmioty i osoby z nią związane oskarżano o zebranie potężnego majątku
  • stosowanie prawdopodobnie różnych kryteriów oceny poszczególnych firm i rozkładanie kosztów koncesji na raty niektórym z nim (właśnie z uwagi na problemy finansowe)

Skomentuję to tym nieswoim spotem:

Nie chciałbym tutaj wchodzić w politykę, ale fakt jest faktem - raport NIK opublikowany 5 lipca 2012 wskazuje na pewne nieprawidłowości.

A oto dostępne/planowane dziś darmowe kanały:

  • MUX 1 - TVP1 HD, TVP2, ATM Rozrywka, Eska TV, TVP Info, Polo TV, TTV
  • MUX 2 - Polsat, TVN, TVN7, 4, TV Puls, 6, Polsat Sport
  • MUX 3 - TVP1, TVP2 HD, TVP Info, TVP Kultura, TVP Polonia, TVP Historia

Całość jest wdrażana etapami i ma być dostępna do kwietnia 2014.

Niezależnie od tego należy pamiętać o jeszcze jednym problemie - za przysłowiowym rogiem jest już standard DVB-T2 i dosłownie za kilka lat znów może być konieczna wymiana sprzętu.

Należy też koniecznie nauczyć się kilku skrótów ;)

Po kolei są to np.:

  • FTA (Free To Air) - kanały darmowe/niekodowane
  • MUX (tzw. multipleks) - zestaw kanałów nadawanych na konkretnej częstotliwości
  • PVR - nagrywanie
  • LCR (Last Channel Recall) - ustawianie ostatnie oglądanego kanału
  • LCN (Logical Channel Number) - funkcja sortowania kanałów
  • OTA (Over-the-air) - zdalne programowanie
  • SID (signal identifier) - identyfikator ?

Plusy

A gdzie wobec tego plusy ?

W wielu miejscach jakość obrazu/dźwięku będzie znacznie lepsza, zwiększy się także ilość kanałów (docelowo w Polsce może być 8 MUXów, obecnie będą to 3 bezpłatne MUXy i MUX 4 dla tzw. telewizji mobilnej należącej do Cyfrowego Polsatu), wraz z programami nadawane będą informacje dodatkowe (np. opis), być może pojawi się również radio stereo (DVB-T na to pozwala).

Terminal

Przyznam się, że poproszony o pomoc przy wyborze urządzenia podłączanego do telewizora długo rozważałem wybór. Ofertę podzieliłem na kilka grup:

  • moduły CI lub nowy telewizor - tu nie wchodziły w grę
  • najtańsze tunery (klasyfikowane jako tzw. chińszczyzna) - ok. 100-200 PLN
  • tuner na USB + "jakiś" komputer - w przypadku HTPC minimum 800-900 PLN
  • odtwarzacz multimedialny - 500-1400 PLN
  • odtwarzacz/nagrywarka Blu-Ray - 500 PLN wzwyż
  • dinozaury - czyli np. nagrywarka Blu-Ray za około 2000 PLN

USB z komputerem było najciekawszym rozwiązaniem, ale też najbardziej skomplikowanym i najmniej energooszczędnym.

Z kolei tzw. odtwarzacze multimedialne cechują się często wiatraczkiem, mają Wifi/Ethernet, ale w dostępnych modelach zazwyczaj brak podwójnego tunera oraz możliwości nagrywania jednego programu i odtwarzania innego....no i dochodzi masa problematycznych drobiazgów w firmware (wystarczy poczytać opisy na forach). Czasem pojawia się Android, ale jego działanie zazwyczaj pozostawia również wiele do życzenia.

Blu-Ray - Część urządzeń z tej kategorii oferuje dostęp do różnego rodzaju rozszerzeń (czasem pojawia się znów Android), mamy też spore zużycie energii... Ciekawe w tym momencie wydają się zwłaszcza Samsungi, ale...mają wadę pod tytułem kodowanie nagranego materiału (zupełnie nie interesowało mnie obchodzenie powyższego "zabezpieczenia", a jego obecność oznacza utratę wszystkiego np. przy wymianie gwarancyjnej sprzętu) + napędy szczelinowe.

Pozostała "chińszczyzna" - Wiwy/Manty za około 100 PLN, Manta z DVD, jeszcze kilka innych firm i Evolve Andromeda z podwójnym tunerem za około 210 PLN.

Jak głosi powiedzenie "raz kozie śmierć" - po przeglądanie forów i przeczytaniu o problemach z Kruger & Matz czy CABLETECH wymieniona Andromeda została zakupiona.

Pierwsze wrażenie pudełkowe pozytywne. Urządzenie zostało bowiem zapakowane przyzwoicie i było oklejone folią (nawet zbyt mocno i znalazła się ona nawet pod śrubkami), spodobał mi się także pilot (spore klawisze, niezły skok), dołączone zostały również baterie. Niedobrym rozwiązaniem jest wlutowanie na stałe kabla zasilającego.

Po włączeniu pierwszy zgrzyt - dioda czerwona i zielona na panelu wejściowym są stanowczo zbyt widoczne.

Podłączyłem HDMI i po chwili byłem w menu, które jest dosyć proste i polskie.

W tym momencie rozpoczęła się "zabawa" - użyta przeze mnie antena ("patyczek" o długości kilkanaście cm dołączony oryginalnie do innego urządzenia) wymagała bardzo dużej ilości prób, aby uzyskać przyzwoitą jakość. Ponieważ było to w okolicach Warszawy, gdzie sygnał jest raczej mocny, w końcu otrzymałem wymagane minimum dla wszystkich trzech MUXów (tuner wymagał w moim przypadku około 80% jakości sygnału do tego, aby pokazywać obraz i dźwięk i ich nie rwać).

Minusem obrazu bywała jego "ostrość" (może to wynikać z innej jakości wcześniejszego obrazu analogowego oraz innego odświeżania stosowanego przez telewizor dla połączenia HDMI).

Jeszcze tylko pomiary i wychodzi na to, że w trybie standby zużywane jest ok. 2,4 Watt, w czasie pracy ok. 7-8 Watt, od naciśnięcia włącznika do pokazania programu trzeba czekać ok. 10 sekund.

Firmware jest w wersji 1.1.8, mamy obiecany przewodnik po programach (ale WSZĘDZIE napisy są obcięte), w menu znalazło się kilka literówek...

Działa odtwarzanie plików multimedialnych z pamięci/dysku podłączanego na USB (kłopoty odnotowano jedynie z materiałami MPEG4 kodowanymi programem AverTV, gdzie ucinany był początek).

Przystawka niestety nie była w stanie włączyć telewizora po uruchomieniu (nie wiem jednak, czy to nie wina tego ostatniego).

Podsumowanie

Tyle na szybko, Evolve Andromeda nie wyróżnia się i po prostu działa, ma trochę wad i niestety sporą cenę (wynikającą z obecności dwóch tunerów). Całość oceniłbym na mocną czwórkę.

Jest to rozwiązanie tymczasowe, wkrótce bowiem dekodery w telewizorach będą zawsze, a w przystawkach pojawi się Android (np. Google TV znanych firm takich jak Sony łączące ten system z Blu-Ray). A do tego rola telewizji czy chcemy czy nie maleje, rośnie natomiast rola VOD i ogólnie Internetu.