Chciałbym dzisiaj podsumować kilka zjawisk, które być może są oczywiste, ale wyraźnie pokazują, że znajdujemy się w środku rewolucji, którą dyktują wszyscy użytkownicy (czyli my).
No to zaczynamy...
Kilka dni temu zobaczyliśmy nowe telefony firmy Apple, a na portalach technologicznych pojawiło się wiele tekstów pisanych przez mniej lub bardziej opłaconych ludzi (celowo nie nazywam ich dziennikarzami, gdyż bardzo często ich jedynym zadaniem jest pisanie samych pochwał).